Weronika Marczuk postanowiła po raz kolejny przypomnieć czytelnikom tabloidu, że jej zdaniem You Can Dance za jej czasów było lepsze niż obecnie.
_**Nieodmiennie program ma bardzo dobry poziom, ale wiadomo, że każdy woli swój**_ - wyznała w Super Expressie. To jest niesamowite, ale telewizja nie oddaje w pełni tych emocji, jakie towarzyszyły mi, kiedy zasiadałam za jurorskim stołem.
Uważa więc, że kolejna edycja zyskałaby, gdyby kamera znów pokazywała ją. Cóż, te czasy prawdopodobnie już nie wrócą (trudno byłoby jej teraz wygryźć Rusin). Weronika ma jednak na oku inny program, jeszcze popularniejszy. Od jakiegoś czasu w TVN plotkuje się, że Marczuk będzie jedną z "gwiazd" jesiennej edycji Tańca z gwiazdami. Była żona Pazury jak to jest w zwyczaju w show biznesie, nie zaprzecza ani nie potwierdza.
Nie komentuję plotek - oświadczyła z uśmiechem.
Czyli jednak zobaczymy ją na parkiecie...? Myślicie, że byłby to dobry krok stacji zważywszy na przeszłość tej "celebrytki"?